pasażer pasażer
541
BLOG

Prokuratura RP pod wezwaniem Bronka Talara

pasażer pasażer Polityka Obserwuj notkę 4

 

Podobno ten, kto używał telefonu Lecha Kaczyńskiego po jego śmierci, nie wydzwonił za dużo, nie ma więc o co robić rabanu. Cóż, jak mawiał Bronek Talar, pytany, czy nie jest zazdrosny o swoją dziewczynę - "to nie mydło, nie wymydli się". I czyż nie miał racji? Zdrowy chłopski rozum to podstawa. Ten, co dzwonił, niech odda, co tam wydzwonił, plus koszty operacyjne, bo takie klawisze od naciskania to też się zużywają. I szybkę sprawdzić, czy nie porysował.


Chyba że by się okazało, że wypadek w Smoleńsku to była katastrofa rabunkowa. Патыку zabrakło na doładowanie i chciał ukraść telefon. Wtedy to inna sprawa. Samolot nie byle co, kosztuje. Duży przecież, pomalowany. I ludzi szkoda, tyle narodu. W takim przypadku to ja bym z tym Патыком pogadał, tak że on już by popamiętał.

 

pasażer
O mnie pasażer

Produkty, których reklama pojawia się powyżej, to badziewie. Nie polecam. Zdjęcia: © pasażer. Kopiowanie zdjęć z bloga w celach innych niż prywatny użytek domowy wyłącznie za zgodą autora. Po co się powtarzać: → Prawicowa publicystyka środka w formacji młyna → Szkodliwość promieniowania radioaktywnego - cicha rewolucja → Rura II. Decydujące starcie → Kiedy EU-Salon? W kinach:                      zobacz ->  Więcej filmów Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom     Operacja Argo   Anna Karenina  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka